Niedługo Boże Narodzenie. Dzieci, jak co roku, piszą listy do świętego Mikołaja z prośbą o wymarzone prezenty. Ale to Konstanty i Józef - pomocnicy Świętego przygotowują podarki. Elfy mają pełne ręce roboty. – Gdzie jest Mikołaj?- pytają siebie i nas zgromadzonych na widowni „Sceny Kotłownia” w Ostrowi Mazowieckiej (było to 11 grudnia).
- Na plaży, w lochu - słychać głosy dzieci, które wskazują na miejsca odpoczynku zaginionego. I od tego momentu rozpoczyna się prawdziwa bajkowa opowieść. Historia od początku do końca jest improwizowana i tworzona z naszym udziałem, tak, abyśmy bez przerwy byli zaangażowani w tok wydarzeń. Opowieść uczy przyjaźni, umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach, a przede wszystkim rozwija wyobraźnię i przygotowuje na wiele różnych życiowych niespodzianek. Takiego przedstawienia już drugi raz nie zagramy, ponieważ improwizacja za każdym razem jest inna. Tak jak inne są nasze pomysły.